„Torgarant” – tak Polaka grającego w Bundeslidze określają niemieckie media. Tłumaczenie tego zwrotu to „gwarant goli”. I tak w istocie jest, bo Robert Lewandowski jest niezawodny. Uznawany za najlepszego gracza ligi, Lewy ma nawet wymyślane kolejne ksywki. Oby razem z nimi utrzymała się jego forma do Euro 2016!
W ostatnim meczu Bawarczyków z FC Augsburg nasz rodak strzelił dwa gole. Magazyn „Kicker” wybrał go najlepszym zawodnikiem 21. kolejki, a dziennikarze i komentatorzy spotkań nie mają już słów, na kapitalne wyczyny Polaka.
ZAREJESTRUJ SIĘ I ZGARNIJ BONUS
„To zaszczyt być jego trenerem” – komentuje grę Lewandowskiego trener, Pep Guardiola.
Przed trzecim golem Bayernu w niedzielnego pojedynku z FC Augsburg Lewandowski miał już na koncie osiem trafień w pięciu oficjalnych spotkaniach swojej drużyny w tym roku. Cały zespół miał z kolei dziewięć goli.
Tak w tamtym momencie wyglądało zestawienie strzelców bramek Bayernu w tym roku.
Bayern Munich’s first 8 goals in 2016:
Lewandowski
Lewandowski
Lewandowski
Lewandowski
Lewandowski
Thiago
Lewandowski
Lewandowski? Squawka Football (@Squawka) luty 14, 2016
„Torgarant” to nie jedyny pseudonim za zabójczo skutecznego Polaka. „RL9” też jest już chyba wszystkim znane. „Goal Machine” wydaje się z kolei proste i logiczne. Polscy dziennikarzy z Lewandowskiego robią „LewanBoskiego”.
Pojawia się też połączenie niemieckiego „gol” (tor) ze słowem „dominator” – „TORminator”. Do ciekawych należą też „Hitman” i „RL9min” (po tym jak Lewy strzelił pięć bramek w dziewięć minut).
Nas jednak bardziej od ksywek interesuje sama wyśmienita forma Roberta. W końcu to on będzie liderem naszej reprezentacji na Euro 2016 we Francji. Trzymamy kciuki, że Lewandowski utrzyma do tego czasu wysoką formę i poprowadzi Polskę jak najdalej w Mistrzostwach Europy. Kto wie, może ma szansę zostać nawet Królem Strzelców zbliżającej się imprezy.
ZAREJESTRUJ SIĘ I ZGARNIJ BONUS