Już w sobotę piłkarze reprezentacji Polski rozegrają mecz 1/8 finału piłkarskich mistrzostw Europy we Francji. Dokładnie o godzinie 15:00 na Stade Geoffroy Guichard w Saint Etienne rozpocznie się spotkanie biało-czerwonych ze Szwajcarią. Przed rozpoczęciem rywalizacji trudno wskazać faworyta, gdyż nawet kursy w zakładach bukmacherskich na obie drużyny są podobne, a sami piłkarze na każdym kroku przekonują, że czeka ich wyrównany pojedynek. Jeden z kluczowych obrońców reprezentacji Szwajcarii, Michael Lang ma jednak nadzieję, że dwa dni więcej odpoczynku od Polaków będą miały kluczowe znaczenie dla losów rywalizacji.
Temat sporej różnicy wolnych dni między meczami Polaków i Szwajcarów przed sobotnią potyczką zaczął być omawiany zaraz po tym, jak stało się jasne, że w sobotę obie reprezentacje zagrają ze sobą o ćwierćfinał Euro 2016. Kapitan reprezentacji Polski – Robert Lewandowski stwierdził, że prawdopodobnie różnica dwóch dni nie będzie miała większego znaczenia. Tymczasem na czwartkowej konferencji prasowej obrońca Szwajcarów, Michael Lang liczy, że będzie inaczej.
ZAREJESTRUJ SIĘ I ZGARNIJ BONUS
– Mam nadzieję, że to, iż mieliśmy dwa dni więcej odpoczynku będzie miało dla nas pozytywne znaczenie – przyznał defensor, grający na co dzień w FC Basel. – Wiemy już wszystko na temat każdego zawodnika reprezentacji Polski, nie tylko na temat Lewandowskiego – dodał.
W konferencji uczestniczył też występujący na pozycji pomocnika Fabian Frei. – O to, czy dwa dni więcej wolnego miały znaczenie, możecie mnie zapytać dopiero po meczu – uciął spekulacje piłkarz. – Mogę tylko powiedzieć, że jesteśmy gotowi wejść do gry i wiemy wszystko na temat naszych przeciwników. Szanse oceniam 50 na 50. W sobotę zmierzą się ze sobą dwa bardzo wyrównane zespoły. Polska jest mocna, ale ma też swoje słabości – dodał Frei.
Mecz Szwajcaria – Polska na żywo w sobotę od godziny 15:00.
ZAREJESTRUJ SIĘ I ZGARNIJ BONUS
